środa, 21 października 2009

jak z piosenki




tylko kilwater .... żegnaj Finlandio, do zobaczenia ponownie niebawem :-)

ostatnie dni w Kotka

Jestem już w Krakowie, chciałam wkleić kilka zdjęć, ale łącze jest tak kiepskie, że wklejenie jednego zdjęcia to bite 15 minut.... to zrobiłam w ostatni dzień mojego pobytu w Finlandii, idąc ostatni raz do przedszkola, na kilka godzin pzed wyjazdem. Będę tęsknić za tymi widokami, już tęsknię za atmosferą, ciszą i zielenią....
byłam dzisiaj z mężem na ściance, ciekawe doświdczenie po tak długiej przerwie- nawet nie jest tak źle, bałam się, że nic kompletnie nie zrobię, a było całkiem całkiem- nawet jak na mnie. Myślę, że to dystans do smoków, jaki dostałam w prezencie od Finów tak działa zbawiennie w ostatnich tygodniach - ciekawe tylko, na ile tej siły wystarczy....